O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i

cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych.

Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy.

O święty  mój  Patronie,  któremu  Bóg  dał  przywilej  ratowania  w  wypadkach,  gdzie  już  nie  ma

nadziei  pomocy, spojrzyj  na  mnie  łaskawie.  Oto  życie  moje  pełne  cierpień  i  boleści;  dzień  za

dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się

cierpieniem  i  ledwie  dzień  mija  bez  troski  i  łez.  Umysł  mój  otoczony  ciemnością;  niepokój,

zniechęcenie  i  rozpacz  nawet  wdzierają  się  do  duszy  tak,  iż  niemal  zapominam  o  Boskiej

Opatrzności.

 

O święty mój  Orędowniku,  ty mnie  nie możesz  opuścić  w  tym moim smutnym  położeniu.  Nie

odejdę  od  stóp  Twoich,  dopóki  mnie  nie  wysłuchasz.  Pospiesz  ku  ratunkowi  mojemu,  a

wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.